Sunday 25 July 2010

Kurczak w sosie pesto


Składniki:

3 łyżki oliwy

1 duża cebula, pokrojona na piórka

200 g wędzonego boczku (w plasterkach)

1 czerwona papryka, pokrojona

3-4 piersi kurczaka, pokrojony w duże kawałki

200g szpinaku

250g pomidorków koktajlowych

100 ml gestej (słodkiej) śmietany

3 łyżki świeżego pesto z bazylią (lub więcej wedle uznania)

Kilka świeżych liści bazylii do przybrania  

 

W szerokiej patelni podgrzewamy 1 łyżkę oliwy i wrzucamy cebulkę na ok 5 minut. Gdy cebulka się zeszkli dodajemy boczek i paprykę. Smażymy do momentu gdy bekon zrobi się chrupki. Przekładamy wszystko do miseczki.Na patelnie wrzucamy kurczaka i skrapiamy pozostałymi 2 łyżkami oliwy, solimy i pieprzymy. Smażymy do momentu gdy kurczak się zezłoci. Dodajemy cebulkę paprykę i boczek a następnie wypłukane liście szpinaku i przekrojone na połówki pomidorki. Mieszamy dużą łyżką do momentu gdy szpinak będzie gotowy (ok 3 min). Wlewamy śmietanę i sos pesto. Mieszamy by smaki się połączyły i podgrzewamy. Można doprawić do smaku solą i pieprzem. Podajemyprzybrane listkami bazylii i skropione dodakową łyżeczką pesto.


Thursday 22 July 2010

Kurczak Yakitori

Jedna z popularniejszych potraw kraju Kwitnącej Wiśni, na tyle lubiana i smakowita,

że doczekała sie nawet specjalizujących się tylko w niej sieci barów i restauracji 

Składniki:

8 udek z kurczaka, bez kości

4  zielone cebulki

Przyprawa shichimi togarashi

 

Sos Yakitori

8 łyżek sake

10 łyżek sosu sojowego

2 łyżki mirin

2 łyżki cukru

 

Do przeżądzenia Yakitori, łączymy wszystkie składniki w małym garnuszku i podgrzewamy. Gdy sos się zagotuje zmniejszamy ogień i redukujemy przez ok 10 min.

Rozgrzewamy grill do ok 180-190 stopni i przez ok 5 min grilujemy udka kurczaka w całości bądź pocięte w mniejsze kawałki (ok 3 cm). Po tym czasie wyjmujemy kurczątko i kąpiemy we wcześniej przygotowanym sosiku. Ponownie grilujemy, tym razem przez ok 2 min. Cały cykl powtarzamy, ok 3- 4 razy, aczkolwiek można i więcej jeżeli starczy sosiku. Cebulkę pociętą w dlugie paski podsmażamy lekko na patelni, lub grilujemy. I podajemy z kurczakiem. Mięsko można opcjonalnie lekko posypać shichimi togaraschi, która nadaje pikantnego smaku, lub podwać  z ćwiartką cytryny.

Kurczątko Yakatori świetnie też wychodzi na BBQ jako szaszłyczek polewany od czasu do czasu sosikiem.

''Kulki'' na fotce, to nic inngo jak grzybki shiitake obtoczone w jajku, mące i w japońskiej bułce tartej- panko, oprószone solą i smażone na głębokim oleju. Pyszne nie mniej niż Kurka!



Losos Teriyaki

Tenże słodki, rozpływający się w ustach ryb nauczył mnie, iż zawsze warto natrudzić sie odrobinę bardziej i zamiast gotowego sosu z półki w supermarkecie, przygotować swój własny,  za to napewno zgodny z tradycją i niebiańsko lepsiejszy.


Skład:

4  filety z łososia (ok 150 g każdy)

50 g kiełków fasoli

50g  groszku cukrowego

20 g marchewki, pokrojonej na cieńkie paski

 

Sos Teriyaki

3 łyżki sosu sojowego

3 łyżki sake

3 łyżki mirin

3 łyżki cukru

 

W małym garnszku podgrzewamy sos sojowy, sake, mirin i 1 łyżkę cukru, aż do momentu gry cukier się rozpuści. Odstawiamy do ochłodzenia na 1 godzinę. Po godzinie zalewamy sosem łososia i marynujemy przynajmniej 30 min.

Następnie rozgrzewamy grill do ok 180 stopni. Łososia odsączonego z marynaty układamy na posmarowanej oliwą tacy i grilujemy po 3 minuty z każdej strony, aż rybka nabierze złotego koloru. Pozostały z marynowania sos, wlewamy do garnuszka, dodajemy 2 łyżki cukru i podgrzewamy. Gdy cukier się rozpuści, połową sosu polewamy łososia i grilujemy aż sos zacznie tworzyć bąbelko, powtarzamy z drugiej strony

W lekko osolonej wodzie gotujemy warzywa, tak by pozostały chrupiące(ok 5 min).

Ryba układamy zgrabnie na artystycznie splecionym łożu warzyw, jak ukazuje zdjęcie i polewamy reszteczką sosiku.  Yum!

Nikorrogashi. Mlode ziemniaczki w sosie dashi

Kolejny prosty, tradycyjny wytwór na mojej japońskiej liście. Coś zupełnie innego niż tłuczone kartofle ze śmietanką, cebulką i masełkiem. Jeśli można  się  o ziemniakach wyrażać w bardziej subtelnch kategoriach, to te sa właśnie takie - lekkie i zwiewne.


Składniki:

15 ml oleju sezamowego

1 cebula, drobno posiekana

1 kg młodych ziemniaczków

200 ml wywaru dashi, bądź 200 ml wody + 1 łyżeczka granulków dashi

3 łyzki sosu sojowego

 

W dużej głębokiej patelni/ woku podgrzewamy olej sezamowy, wrzucamy poszatkowaną cebulkę a po 30 sekundach ziemniaczki (opłukane i nie obrane).  Po 2 minutach zalewamy wywarem dashi i sosem sojowym, zmniejszamy ogień na mały, przykrywamy i gotujemy ok 15 min, co 5 min mieszając ziemniaczki. Po 15 min odkrywamy patelnie i przez  5 min redukujemy sos.  Podajemy w głębokiej misce zalane sosem.

Spinacz z sezamem po Japonsku, czyli O-hitashi

Coś co bardzo lubimy, mega prosto, ekspresowo, smacznie i zielono..

Potrzebujemy:

450 g świeżych liści szpinaku

30 ml sosu sojowego

30 ml wody

1 łyżkę ziaren sezamu

 

W autentycznym przepisie używa się japońskiej odmiany szpinaku, ja z czystego lenistwa i wzgląd na pamiętne chwile w przedszoklnej stołówce, wybralam najpospolitszy ze szpinaków.

Liście płuczemy, następnie zanużamy w gotującej się wodzie na około 15 sekund. Odcedzamy, przelewamy wodą i odciskamy. Z góry szpinaku pozostanie nam niepozorna grudka. Sos sojowy mieszamy z wodą i zalewamy grudkę. Podczas gdy grudka nasiąka, prażymy sezam na suchej patelni. Studzimy. Wracamy do naszej grudki, którą ponownie odciskamy z nadmiaru sosu i jednocześnie grudkę przekonwertowywujemy w walec. Walec kroimy ostrym nożem na mniejsze walczyki, ok 2-3 cm. Na koniec każdy końce walczyków ‘zamaczamy’ w ziarenkach sezamu.


Related Posts with Thumbnails